Sad w grudniu

Sad w grudniu W grudniu należy powtórnie sprawdzić szczelność płotu okalającego sad. Jeśli drzewa nie są zabezpieczone płotem przed niepożądanymi gośćmi należy właśnie teraz zastosować osłony z papieru lub po prostu rozwiesić na gałęziach kawałki mydła toaletowego. Ten prosty sposób zabezpieczy nasze drzewa przed ogryzaniem przez zające czy sarny nawiedzające sad w czasie zimy w poszukiwaniu jedzenia. W pobliżu drzew i krzewów owocowych lubią zimować popularne gryzonie takie jak nornice czy myszy. Potrafią one spowodować dość poważne szkody w korzeniach drzew i krzewów. Aby się ich pozbyć należy wyłożyć zatrute ziarno, ale w ten sposób, aby nie miały do niego dostępu ptaki. Aby zabezpieczyć drzewa przed słońcem w grudniu należy ich pnie pomalować wapnem. Zapobiegnie to nagrzewaniu się pni w ciągu dnia i ich przemarzaniem nocą. Bielenie wykonuje się w dni, kiedy mróz ustępuje i należy powtarzać przez całą zimę w okresach, gdy temperatura wzrasta. W grudniu usuwa się również zaschnięte owoce tak zwane mumie. Również w tym czasie należy zadbać o ptaki.

Działkowanie

Działkowanie Posiadanie działki jest wspaniałe. Jest to azyl gdzie można uciec przed zgiełkiem miejskim, przed smrodem na ulicach. Jest to ucieczka przed życiem na wysokich obrotach w ciągu tygodnia, przed stresem. Z tym, że trzeba działkę lubić. Ja akurat do takich osób należę. Czekam na piątek po południu lub sobotę rano i już nas nie ma w Warszawie. Na działce czas płynie zupełnie inaczej. Zegar praktycznie jakby stanął. Dzień jest o wiele dłuższy, nikt się nie spieszy, nikt nikogo nie pogania. Powietrze też czuć inne. Wieczory są najprzyjemniejsze. W zależności od pory roku słychać rechot żab, brzęczenie chrabąszczy, zapach maciejki, gwiazdy na niebie. Nawet praca na działce jest zupełnie inna. Bardziej się zmęczymy fizycznie, ale tego nie odczuwamy tak. Za to nasz wysiłek nie idzie na marne bo w odpowiednim czasie działka nam się odwdzięczy w postaci kwitnienia kwiatów, upraw warzyw lub krzewów. Dwa dni spędzone na działce daje energię na cały następny tydzień pracy. Aż nie chce się wracać do weekendzie do domu.

Kwiaty

Kwiaty Kwiaty są ozdobą każdego ogrodu. Planujemy miejsca gdzie chcemy je posadzić czy posiać. Kwiaty mogą być wieloletnie lub jednoroczne. Sadzimy je sami z nasienia i sadzonki przesadzamy do ogrodu w odpowiednim czasie lub kupujemy gotowe już sadzonki. Wybierając miejsca należy wziąć pod uwagę nasłonecznienie oraz żyzność gleby. Od tych czynników zależy wybór kwiatów jakie chcemy wsadzić. Ponadto wybierając kwiaty biorę pod uwagę ich kolor oraz okres kwitnienia. Kwiaty należy posadzić tak, aby jedne kwitły, drugie w tym czasie rosły. Tym sposobem nie będziemy mieli tak zwanej dziury bezkwietnej. Zawsze w danym miejscu będą nam rosły i kwitły kwiaty. Planując ogródek kwiatowy musimy również wziąć pod uwagę wielkość wzrostu kwiatów. Wysokie kwiaty nie mogą przyćmić nam małe, bo nie będzie ich w ogóle widać. Przy płotach, parkanach można posadzić wysokie kwiaty, pnącza, które przy okazji będą służyły za żywopłot. Dobrze zaplanowany ogród wyeksponuje nam nawet mniej ładniejsze kwiatki. W dobrze zaplanowanym ogrodzie od początku łatwiej utrzymać porządek.

Budowa kompostownika

Budowa kompostownika Kompostownik nie ma jakieś specjalnej budowy i jego zbudowanie samemu nie powinno sprawiać żadnych trudności. Kompostownik można wybudować z cegieł lub drewnianych desek. Całą pracę rozpoczyna się od wkopania w czterech rogach palików. W tych palikach mocujemy deski tak, aby tworzyły ścianę, dzięki której to, co wrzucimy do kompostownia pozostanie na swym miejscu. Pomiędzy poszczególnymi deskami należy pozostawić szpary, aby powietrze mogło swobodnie docierać do zawartości kompostownika. Kompostownik nie ma dna, ale za to powinno tam się umieścić warstwę około dwudziestocentymetrową gałęzi. Gałęzie będą stanowić warstwę drenażową a jednocześnie będzie pomagać w wentylacji kompostownika. Na gałęzie można wysypać torf, ziemię ogrodową lub słomę. Warstwa ta będzie pochłaniać składniki mineralne, które będą wypłukiwane przez przeciekający przez kompost deszcz. Potem układamy już to, co będzie przerabiane na humus. Kompostownik powinien mieć wysokość około półtora metra, aby spełnił swe zadanie. Jeśli do kompostownika trafia ścięta trawa lub liście to wtedy powinniśmy układać cienkie warstwy.